OPIS PRODUKTU
Ampułka nawilżająca. Przywraca skórze naturalną zdolność nawilżenia.
Zatrzymuje wodę w powierzchniowych warstwach skóry, odbudowuje warstwę
lipidową. Skóra po zastosowaniu staje się gładka, miękka, elastyczna, a
zmarszczki powstałe na skutek odwodnienia wyraźnie spłycone.
Skład:
- Pochodne cukrowe – silnie działają nawilżająco, redukują suchość i podrażnienia
- Kwas hialuronowy (hialuronian sodu) – tworzy naturalny film wzmacniający barierę hydrolipidową skóry, aktywnie nawilża i zapobiega transepidermalnej utracie wody ze skóry.
- Ekstrakt z nagietka – działa nawilżająco, chroni skórę przed fotostarzeniem
- Ekstrakt z mango – działa ujędrniająco i nawilżająco, chroni skórę przed działaniem wolnych rodników.
- Wit. E – przyspiesza proces odnowy skóry, ma działanie kojące i przeciwzapalne, korzystnie wpływa na nawilżenie skóry.
- Squalen – doskonale zmiękcza i uelastycznia naskórek
Aqua, Glycerin, Saccharide Isomerate, Sodium Hyaluronate, Calendula Officinalis Flower Extract, Mangifera Indica Fruit Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Squalane, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Parfum, Sodium Hydroxide, CI 42090
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Ampułka zamknięta jest w szklanej buteleczce o poj. 3ml. Konsystencja to rzadki płyn o niebieskim zabarwieniu. Otwieramy ją poprzez złamanie szyjki fiolki w miejscu wyznaczonym białą kropką. Dostępne są również inne wersje tego produktu : ampułka z kwasami owocowymi 10%, ampułka odmładzająca, ampułka łagodząca.
Produkt ze względu na swoją rzadką formułę dobrze rozprowadza się na skórze, więc wystarczy użyć niewielką ilość, aby pokryć całą twarz. Pozostawia po sobie delikatnie lepką warstwę, która osobiście mi nie przeszkadza. Kosmetyk nie podrażnia oraz nie uczula. Tego preparatu używam jako bazę pod maseczki algowe typu peel-off lub glinki i w tej roli sprawdza się znakomicie. Takie połączenie bardzo odpowiada potrzebom mojej skóry. Po takim zabiegu twarz wyciąga same korzyści. Jest zrelaksowana, bardzo dobrze nawilżona, mięciutka i przede wszystkim wyciszona. Przyznam, że mam ochotę na wypróbowanie również innych wersji - ciekawe czy działają równie dobrze. :)
Zapraszam Was do zapoznania się z asortymentem MedBeauty
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Nie miałam takiego wynalazku, ale mógłby mi pasować;)
OdpowiedzUsuńCoś ciekawego, lecz nigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Ciekawe takie ampułki!
OdpowiedzUsuńz ogromną chęcią bym spróbowała, ja i moja skóra ;D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco! :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej firmie.....
OdpowiedzUsuńlubie takie wynalazki:)
OdpowiedzUsuńteż chcę :D
OdpowiedzUsuńKusisz kusisz :) szczególnie ciekawią mnie te z kwasami owocowymi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego cuda ;) Może wypróbuję ;) Obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te ampułki
OdpowiedzUsuńWydają się całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z nimi wcześniej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze do czynienia z tymi ampułkami.
OdpowiedzUsuńOstatnio kupuję różne ampułki ale tej jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie chociaż przy moim szczęściu pewnie bym sobie pocięła palce tym szkłem :D
OdpowiedzUsuńprezentuje sie bardzo obiecująco:)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze takich ampułek :)
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda :) nigdy jeszcze nie miałam okazji ich używać, ale chętnie bym to zmieniła ;)
OdpowiedzUsuńZ wielkim zaciekawiem przeczytałam post i może się skuszę. Narazie jednak czekam na OLAPLEX i zobaczymy czy mi to coś pomoże.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.izabielaa.blogspot.com
ja raz używam takiego rodzaju nawilzajacych kapsulek ale z alttery i niestety bardzo się zawiodłam :(
OdpowiedzUsuńwww.juiloy.blogspot.com
Pierwszy raz spotykam się z tymi ampułkami. Kiedyś używałam takich ampułek tylko, że do włosów. Były one od Mariona i dobrze je wspominam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen.
Chętnie bym wypróbowała. Zainteresował mnie ten produkt.
OdpowiedzUsuńskład obiecujący, fajna ampułka ;) nigdy ampułek do twarzy nie używałam, żadnych ;) tylko do włosów :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałyśmy kosmetyku w ampułce :) Interesujące :)
OdpowiedzUsuńI'm Czech but I understand a little bit! I'm interested in this product!
OdpowiedzUsuńMY BLOG: http://michaelavebrova.blogspot.cz/ (IT'S IN ENGLISH) :)
Coś fajnego :)
OdpowiedzUsuńAmpułki zawsze wtłacza w moją skórę kosmetyczka, przy okazji jakiegoś zabiegu ;)
OdpowiedzUsuńWydają się być całkiem fajne :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stylstynka :*
nigdy o tych ampułkach nie słyszałam, ale wyobrażam sobie, że mógłyby mi pasować :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nawet nie widziałam, ale chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńsprobowalabyym :)
OdpowiedzUsuńDo mojej cery taka ampułka raczej się nie nadaje :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takie ampułce:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nigdy jak do tej pory nie słyszałam o tych ampułkach :)
OdpowiedzUsuńUżywam paru produktów tej firmy w gabinecie. Toniki czy micele są okej. Tych ampułek się obawiałam ze względu na niską cenę, ale może warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńaż mam ochotę urządzić sobie wieczorek spa :)
OdpowiedzUsuńMam mieszana cerę,ale nie mówię nie ,nawilżanie to podstawa.
OdpowiedzUsuńOj, moja skóra potrzebuje uspokojenia :)
OdpowiedzUsuńmi by się przydało coś takiego, ale na ciało ;D
OdpowiedzUsuńMogłyby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńnie znam ;)
OdpowiedzUsuńu mnie mysle ze tez by sie sprawdzil :)
OdpowiedzUsuńWydają się być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńCo za cudeńko!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tym cudeńku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Nie słyszałam o tym produkcie, ale przetestowałabym z chęcią. :P
OdpowiedzUsuńja jestem zainteresowana ampułką odmładzającą. :P
OdpowiedzUsuńCiekawe, musiałabym wypróbować te ampułki :)
OdpowiedzUsuńPod maseczkami rzeczywiście może się sprawdzić, myślę, że mogłaby też spisać się podczas sonoforezy, choć tutaj musiałabym lepiej przestudiować skład.
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zwykle nowości :). Bardzo interesujący wynalazek.
OdpowiedzUsuń:*
Czuję, że moja twarz by mi podziękowała za taką ampułkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, CapelliSani.
Ciekawa sprawa :) Zdjęcia są cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Nigdy nie używałam ale wydaje się fajna ta ampułka :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie:)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zaciekwiłaś tym postem :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiego rozwiązania do nawilżenia skóry, ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś. Zastanawiam się, czy działa lepiej niż maseczka i jak długo utrzymują się po nim efekty nawilżenia?
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku w ampułkach chyba ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że są takie produkty ! Gdzie można kupić ?
OdpowiedzUsuńuuuu, sama bym to wypróbowała mimo że mam skórę tłustą. ale! ciekawie tez wygląda te z kwasami owocowymi. Myslę, że sięgnę po nią jesienią.
OdpowiedzUsuń