Opis produktu
Boost-NUTRITIVE Complex™głęboko i długotrwale nawilża, dzięki połączeniu synergicznie działających składników aktywnych, które zapewniają komórkom optymalną ilość wody i utrzymują ją w skórze do 24 godzin. Potrójna moc naturalnych olejków regenerujących zapewnia dogłębne odżywienie skóry, stymuluje odnowę biologiczną i produkcję kolagenu, dzięki czemu skóra zachowuje młody wygląd i jest wyjątkowo elastyczna. Ochronę i ukojeniedla skóry suchej przynosi allantoina i d-panthenol. Masło shea i witaminy A+E intensywnie rewitalizują i ujędrniają, zapewniają zdrowy i młody wygląd.
Skład : Aqua/Water, Glycine Soja Oil, Urea, Parfum, Glycerin, Cocos Nucifera
Oil, C12-15 Alkyl Benzoate, Butyrospermum Parkii Butter, Hyaluronic
Acid, Betaine, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed
Oil, Octyldodecanol, Dicaprylyl Carbonate, Xanthan Gum, Carrageenan,
Glucose, Propylene Glycol, Vanilla Planifolia Fruit Extract,
Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine,
Panthenol, Allantoin, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate,
Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, DMDM Hydantoin, Benzoic
Acid, Sorbic Acid, Phenoxyethanol, CI 19140, Lilial, Linalool, Limonene,
Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
oraz w większości drogeriach.
Do kupienia na stronie producenta TUTAJ.
Balsam znajduje się w miękkiej tubie z zamknięciem na klik. Zapach produktu jest waniliowy, przyjemny, aczkolwiek nieco chemiczny. Nie będzie jednak każdemu odpowiadał, bo jego intensywność sprawia, że wypełnia całą szafkę, w której go trzymamy. W związku z tym faktem może z czasem okazać się dla nas nieco męczący. Jednak dla mnie jest ok. :) Ma świetną, bogatą konsystencję, średnio gęstą. Jego cena wynosi 16,99 zł za pojemność 200ml.
Balsam dzięki odpowiedniej konsystencji dobrze rozprowadza się na skórze i jest wydajny. Szybko się wchłania, pozostawiając niestety delikatnie lepką warstwę. Mi to akurat nie przeszkadza, ale wiem że są osoby, które bardzo tego nie lubią. Produkt ten stosuję zwykle po wieczornej kąpieli. Skóra po jego nałożeniu jest wspaniale nawilżona, mięciutka a efekt ten utrzymuje się bardzo długi czas, co odczuwam jeszcze następnego dnia rano po przebudzeniu. Zapach również dosyć długo utrzymuje się na skórze, ale jest nieco delikatniejszy niż w opakowaniu. Produkt nie powoduje zapychania, nie uczula oraz nie podrażnia. Idealnie sprawdzi się przy każdym typie skóry, a w szczególności docenią go posiadaczki skór suchych.
Z pełną ofertą produktów możecie zapoznać się odwiedzając stronę Eveline.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Kusi mnie ten balsam:)
OdpowiedzUsuńmnie trochę też:)
UsuńJa tez nie lublie lepkiej warstwy na skorze po zastosowaniu balsamu..ale jak mowisz ze ladnie pachnie i nawilza to czemu nie sprobowac:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jolahogh.com
Hmmm a właśnie poszukuje nowego balsamu i zastanawiam sie czy pozostac przy starym ;p
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuje słyszałam wiele pozytywów o nim :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt, zastanowię się nad kupnem:)
OdpowiedzUsuńNie lubię lepkości balsamów, ale dla fajnego nawilżenia mogłabym się pomęczyć;)
OdpowiedzUsuńDostałam wersję demonstracyjną tego kremu w JoyBoxie - z tego co pamiętam to byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty Eveline ;)
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie ten zapach, jeśli byłby taki jak balsam z TheBodyShop z olejkiem arganowym to byłaby moja wieczna miłość bo szukam jakiegoś tańszego zamiennika.
OdpowiedzUsuńmoja mama to ma i mówi, że jest zadowolona :D
OdpowiedzUsuńmysmilelile.blogspot.com
Intensywny zapach takich balsamów i kremów trochę nam przeszkadza, ale i tak dobrze, że jest to aromat waniliowy a nie czekoladowy :D
OdpowiedzUsuńWarstwa tłusta mi nie przeszkadza a intensywne zapachy lubię wiec ja chętnie ten balsam przetestowała bym :-)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii kilka produktów, m.in. balsam z peelingiem pod prysznic oraz krem do rąk. O ile w kremie do rąk zapach nawet mi się podobał, o tyle w produkcie pod prysznic był potwornie męczący.
OdpowiedzUsuńJako posiadaczka suchej skóry wyciągam karteczkę i dopisuję go do planów zakupowych ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :)
OdpowiedzUsuńNowy post, zapraszam(klik).c:
Ja do pielęgnacji ciała używam balsamu z firmy Garnier do suchej i przesuszonej skóry, ale jako posiadaczka suchej skóry z chęcią bym go wypróbowała. jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo elegancko :) ja niestety też nie lubię lepiej warstwy :)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie mam, ale kocham zapach tej serii!
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, ale chyba nie dla mnie bo nie lubię takiego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję wąchać ten balsam ale zapach mnie specjalnie nie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńPoważnie zastanawiam się nad zakupem tego balsamu.
OdpowiedzUsuńMam ten balsam. Użyłam go ze trzy razy, teraz stoi na półce właśnie przez zbyt intensywny zapach. Normalnie nie jestem jakoś szczególnie wymagająca co do intensywności, ale tutaj mnie przeraża :)
OdpowiedzUsuńJak waniliowy to na pewno pięknie pachnie!
OdpowiedzUsuńWydaje się być świetny ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Brzmi całkiem dobrze. Na noc by się nadal - wtedy warstewka mi nie przeszkadza. Ogromny plus za brak parafiny w składzie
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem fajnie
OdpowiedzUsuńNie miałam- w okresie zimowym sięgam po masełka :)
OdpowiedzUsuńświetne! :):)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?:)
mylife-tasia.blogspot.com
Miałam balsam z eveline, ale niestety musiałam się pozbyć go bo nie zdążyłam zużyć całego a skończył się termin ważności.
OdpowiedzUsuńNiby wygląda ciekawie, ale skład zupełnie do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńah ten zapach, uwielbiam wanilię w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńLubie kosmetyki Eveline ;-) tego akurat nie znam
OdpowiedzUsuńEveline to dobra firma. Może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńchetnie bym go wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńJeszcze o nim nie słyszałam, fajnie było poczytać o nowym produkcie :)
OdpowiedzUsuńNie jestem zbyt regularna jeśli chodzi o kremowanie ciała :D
OdpowiedzUsuńMiałam okazję stosować kilka produktów Eveline, najbardziej lubię serię antycellulitową, bo wspaniale ujędrnia i napina skórę ;)
Lubię produkty Eveline, tego balsamu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie i skład ma bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńZimą mam delikatnie przesuszoną skórę, więc myślę, że balsam by się u mnie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam szczęścia to kosmetyków marki Eveline.... albo mnie podrażniają albo uczulają albo nie spełniają moich oczekiwań ale najważniejsze, że u Ciebie ten kosmetyk spisuje się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMa przesliczne opakowanie które zacheca do kupna :)
OdpowiedzUsuńMusi bardzo ładnie pachnieć :). Ja nie przepadam jednak za balsamami, które zostawiają lepką warstwę na skórze.
OdpowiedzUsuńOpakowanie ładne i zapach też pewnie by do mnie trafił, jeden kosmetyk z Eveline jaki miałam to chyba była odżywka 8in1.
OdpowiedzUsuńUżywam i lubię :) I ten zapach :)
OdpowiedzUsuńAch, nie znoszę waniliowego zapachu..
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie sie prezentuje, chetnie bym wyprobowala ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Eveline :)
OdpowiedzUsuńSuper, jak wanilia to pewnie mi też by się podobał, choć wkurza mnie trochę, że tyle fajnych kosmetyków zamiast pachnąć naturalnie pachnie "chemicznie".
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy mnie ten zapach by odpowiadał skoro jest nieco chemiczny, ale ogólnie mogłabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńlubię wanilię, chetnie sprawdzę jak pachnie
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥ Pozdrawiam!
Już dawno nie uzywałam kosmetyków tej firmy:)
OdpowiedzUsuńnie jestem fanka używania balsamó do ciała, chyba nigdy żadnego nie kupiłam, a jak jakiś dostanę to stoi i stoi
OdpowiedzUsuńbardzo ładne opakowanie produktu....troche ten chemiczny zapach zniechęca poza tym balsam calkiem fajny -wnioskuje po recenzji;)
OdpowiedzUsuńNie lubię balsamów, które pozostawiają lepką warstwę :(
OdpowiedzUsuńmam masełko z tej edycji :) super zapach
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem wanilii
OdpowiedzUsuńPosiadaczka suchej skóry to ja :) Muszę mieć ten balsam :) Zapach wanilii uwielbiam, więc to dodatkowy plus :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :) Nawet przypadł mi do gustu zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam waniliowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa używam teraz mleczka z Eveline :)
OdpowiedzUsuńKurcze, chciałabym go niuchnąć. Zapach mnie intryguje :)
OdpowiedzUsuńLubię stosować różne balsamy :)
OdpowiedzUsuńO niee, mogłam nie czytać tego wpisu. Po Twojej recenzji muszę dodać ten balsam (już kolejny!) do mojej wishlisty. A luty miał być miesiącem bez zakupów...
OdpowiedzUsuńMam masło do ciała z tej firmy zapach jak dla Mnie jest okropny.
OdpowiedzUsuńZ tą marką znam się słabo, ale zawsze byłam zadowolona z ich produktów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Eveline, zwłaszcza kremy do twarzy, które pokochała moja skóra, balsamik też chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń