Opis produktu
Peeling delikatnie usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka
pozostawiając skórę czystą i gładką. Bambusowe mirogranulki w naturalny
sposób peelingują skórę, bez podrażniania jej.
Działanie
• Delikatnie myje skórę• Usuwa zrogowaciały naskórek
• Pozostawia na skórze przyjemny, świeży zapach.
Skład : Aqua/Water/Eau, Methylpropanediol, Glycerin, Bambusa Arundinacea Steam Extract, Hamamelis Virginiana Flower Water, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Cocamidopropyl Betaine, Phenoxyethanol, Peg-30 Glyceryl Laurate, Xanthan Gum, Parfum/Fragrance, Tetrasodium Edta, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Sodium Hydroxide, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Peeling otrzymujemy w miękkiej tubce z zamknięciem na klik. Zapach produktu jest bardzo przyjemny, świeży. Jego konsystencja to przezroczysty żel, w środku którego zatopionych jest mnóstwo białych drobinek bambusa. Cena regularna peelingu wynosi 33,00 zł za pojemność 75ml, ale na stronie Yves Rocher obecnie obowiązuje na niego 31% zniżka, więc można go nabyć za 22,90 zł. Produkt jest ważny 6 miesięcy od otwarcia.
Obecnie jestem w trakcie używania kremu z kwasami, więc moja skóra jest bardziej wrażliwa niż zwykle. W związku z tym faktem chwilowo w odstawkę poszedł oczyszczający peeling Sylveco [KLIK]. Ponieważ muszę delikatniej traktować moją skórę, postanowiłam dać szansę produktowi, który jest bohaterem dzisiejszego posta. I to był bardzo dobry wybór ! Żel stosuję dwa razy w tygodniu. Drobinki w nim zawarte nie są zbyt ostre, ale bardzo dobrze radzą sobie z oczyszczaniem twarzy. Po jego użyciu skóra jest gładka, zmatowiona, bardzo miła w dotyku i lekko rozjaśniona. Peeling jest delikatny dla skóry i nie podrażnia. W dodatku nie wysusza i nie powoduje uczucia ściągnięcia, więc to chyba zasługa jego delikatnych właściwości nawilżających.
Podsumowując... Peeling Hydra Vegetal sprawdzi się przy każdym typie skóry, a w szczególności u osób, które lubią delikatne oczyszczanie. Jego wadą jest jedynie cena, która zdecydowanie powinna być niższa jak za taką pojemność.
Ogólnie ciekawi mnie ta seria Hydra Vegetal, ale chyba spróbowałabym na początek kremu
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, ale obecnie mam odżywkę i krem z YR i nie jestem zadowolona jakoś...;/
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńmusże w końcu odwiedzić YR dawno nic u nich nie kupiłam
OdpowiedzUsuńza taką cenę chyba bym go nie kupiła :(
OdpowiedzUsuńLubię YR i powoli testuję ich specyfiki, więc pewnie gdzieś w niedalekiej przyszłości skuszę się na ten peeling :)
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach ale kupiłam go w bardziej korzystnej cenie na szczęście ;))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żel-krem z tej serii, cena przy odpowiednim kodzie już nie musi być taka wysoka ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego peelingu ale wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńMiałam z innej serii niestety mi się nie sprawdził ale kto wie może ten by mi odpowiadał. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię krem do twarzy z tej serii, ten w słoiczku, więc pewnie z tym peelingiem też bym się polubiła :)
OdpowiedzUsuńMam peeling z Ives'a i jestem zadowolona, więc pewnie ten produkt też przypadł by mi do gustu ;))
OdpowiedzUsuńA jakiego kremu z kwasami używasz? Ja mam w planach mocniejsze złuszczanie z początkiem marca i kilka właśnie weryfikuję pod kątem tego co by tu kupić :)
OdpowiedzUsuńW chwili obecnej stosuję ten produkt : http://www.bandi.pl/produkt/id/478
UsuńJak na razie jestem zadowolona, w najbliższych tygodniach pojawi się recenzja :)
Ooo coś dla mnie, wygląda na ciekawy produkt , więc czemu nie wypróbować...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka;*
Chętnie wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńz YR jestem zawsze zadowolona
OdpowiedzUsuńLubimy peeling do twarzy, czasem potrzebna jest taka kuracja :)
OdpowiedzUsuńMi nawilżenie już nie potrzeba.
OdpowiedzUsuńNie znam choć kusząco się prezentuje, widać, że mocno orzeźwia skórę. Yves Rocher ma w ofercie ciekawe kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńChyba sie skusze poki promocja :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze ale z pewnością za jakiś czas wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajny, ogólnie lubię peelingi z YR. Ale nadal się zastanawiam jak peeling może być nawilżający ?
OdpowiedzUsuńJa wolę te taniutkie, owocowe z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też wolę coś tańszego :P ;)
UsuńJa akurat uwielbiam mocne ścieraki :) Chociaż bardzo lubię markę Yves Rocher ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocniejsze peelingi. Ten mógłby mi posłużyć jako żel do codziennej higieny.
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem fajnie, ja jednak lubię mocniejsze peelingi :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie. Może go wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńTa seria jakoś niespecjalnie przypadła mi go gustu, jest dla mnie zbyt lekka;) Ale dla młodych cer jak najbardziej;)
OdpowiedzUsuńDla mnie pewnie za słaby, zresztą miałam już peeling z YR z morelą i to nie jest efekt, jakiego oczekuję. Wolę mocniejsze zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńO proszę, nie wiedziałam, że z tej serii jest też peeling. Używam kremu nawliżającego i bardzo sobie chwalę, a że akurat szukam sobie nowego peelingu do wypróbowania to może i na ten się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kwasy ja używam obecnie: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=51830 i się z nim lubię, ale z tego co widze na wizażu dużo zróżnicowanych opini...
Nie miałam go, ale jak wykończę swoje to może tym razem się skuszę na ten :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię serię Hydra Vegetal :)
OdpowiedzUsuńOj wolę mocne zdzieraki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że u mnie mógłby sprawdzić się latem, bo o samej serii Hydra Vegetal słyszałam dużo dobrego. Zobaczymy :-)
OdpowiedzUsuńMoja cera potrzebuję większego oczyszczenia, dlatego raczej produkt nie dla mnie :))
OdpowiedzUsuńZ jednej strony odstrasza mnie cena, a z drugiej jestem ciekawa tego produktu :)
OdpowiedzUsuńJa wolę mocniejsze oczyszczanie, więc chyba nie dla mnie ten peeling :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam tego peelingu ;) Szczerze powiedziawszy, to nigdy nie stosowałam żadnego produktu firmy Yves Rocher ;) Świetna i rzetelna recenzja! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńja raczej stawiam na tańsze odpowiedniki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com (nowy post)
Tak, cena zdecydowanie za wysoka...
OdpowiedzUsuńFaktycznie dość dużo kosztuje.
OdpowiedzUsuńObawiam się że dla mnie byłby słabiutki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi, warty wypróbowania:) dziś przyszły cienie, śliczne są, dziękuję:)))
OdpowiedzUsuńW okrsie zimy mam przesuszoną cerę, więc myślę, że byłby dla mnie w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi, ale tego nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie mialam go jeszcze, ale taki delikatniejszy peeling zdecydowanie by mi sie przydal :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest za wrażliwa na peelingi, ale YR bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńsam wygląd kusi :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubie peelingi i chetnie wyprobowuje nowosci :)
OdpowiedzUsuńja jednak lubię mocniejszy zdzierak, czasem muszę zmyć podkład typu Revlon, to mocniejsze oczyszczanie by się przydało
OdpowiedzUsuńLubię produkty YR, ale do twarzy jeszcze nic nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę właśnie takie delikatne peelingi do twarzy. :)
OdpowiedzUsuńPeeling prezentuje się zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJak za delikatny peeling, to cena troszkę wysoka. Aktualnie używam drogeryjnego peelingu kilka razy tańszego :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki z tej serii, ale peelingu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńooo dobrze wiedzieć!
OdpowiedzUsuńFaktycznie przy takiej pojemności powinien być tańszy.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście za drogi. Z tej serii interesuje mnie krem do twarzy, ale peelingu chyba nie spróbuję.
OdpowiedzUsuńponad 30zł za 75ml peelingu to faktycznie troszkę wygórowana cena...
OdpowiedzUsuńTaki produkt może stałby się dla mnie deską ratunku, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająco wygląda ten peeling :) Z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńFakt cena dość wysoka, ale ważne że działa :)
OdpowiedzUsuńtrochę małe te drobiny jak dla mnie ...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, muszę w końcu odwiedzić ten sklep:)
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy ale dzięki za recenzję, może kiedyś wypróbuję na jakiejś promocji :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie potrzebuję peelingu, ale nie z mocnym tarciem ;) Chyba znalazłam produkt dla siebie ;)
OdpowiedzUsuń