niedziela, 8 marca 2015

MIYO | LIP ME LIPSTICK | Pomadki do ust no.01 Nude Touch oraz no.09 All About Me

Ostatnio moją kosmetyczkę zasiliły dwie nowe pomadki do ust. Z produktami Miyo miałam już wcześniej styczność, więc wiedziałam czego mniej więcej się spodziewać. Ich cienie do powiek mnie oczarowały (klik), ale czy pomadki są również godne uwagi ? O tym już za momencik.





Opis produktu

Młodzieżowa pomadka o zapachu budyniu waniliowego. Apetyczna propozycja pięknego koloru i pielęgnacji. Gładka konsystencja pomadki pozwala na łatwą aplikację. Bogata pigmentacja, trwale utrzymuje się na ustach, nadając im niesamowitego wyglądu. Po nałożeniu warstwy pomadki, wargi stają się elastyczne i pełne. Zawiera ochronne filtry UV.



 Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.




Pomadki otrzymujemy w eleganckich, czarnych opakowaniach, które wyglądają bardzo ekskluzywnie. Zatyczki dobrze się zamykają, więc nie ma mowy by otworzyły się same w torebce. Każdy produkt z osobna posiada białą nalepkę na skuwce z nazwą, numerkiem szminki, terminem ważności, itp. Pomadki mają przyjemny, delikatny zapach przypominający budyń waniliowy. Dostępne są w 10 wersjach kolorystycznych, więc każda z Was znajdzie coś dla siebie. Ich cena wynosi 8,99 zł za pojemność 5g.




Jestem posiadaczką dwóch kolorków. Pierwszy z nich to nr 1 - Nude Touch, zaś drugi to nr 9 - All About Me.

No. 01 Nude Touch - to beżowa pomadka o ciepłym odcieniu. Dobrze rozprowadza się na ustach, zapewniając doskonałe krycie. Zaraz po aplikacji daje kremowe wykończenie, które po chwili zmienia się w mat. Wówczas staje się ona nieco sucha, przez co może podkreślać suche skórki. Nie powoduje wysuszania i dyskomfortu. Nie posiada drobinek. Idealna do makijażu dziennego.




No. 09 All About Me - to pomadka o intensywnym kolorze fuksji. Dzięki kremowej konsystencji gładko sunie po ustach, wypełniając dokładnie każdą szczelinę. Zapewnia solidne krycie, dając satynowe wykończenie. Po aplikacji usta są pełniejsze, przez co wydają się być większe, ładniejsze i przede wszystkim miękkie. Bez jedzenia i picia utrzymuje się na ustach około 5-6 godzin, co uważam za bardzo dobry wynik. Szminka nie podkreśla suchych skórek i nie powoduje wysuszania. Nie posiada drobinek. Idealna do makijażu wieczorowego.



Który kolor podoba Wam się bardziej ?
Miałyście pomadki Miyo ?



Produkty Miyo możecie zakupić na stronie Pierre Rene
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
http://www.pierrerene.pl/#/aktualnosci
 Fanpage Pierre Rene => KLIK

76 komentarzy:

  1. Bardziej podoba mi się ten nudziaczek, bo w takich lepiej się czuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne kolorki. Ja jestem zwolenniczką bardziej naturalnych kolorów więc przypadł mi do gustu No. 01 Nude Touch

    OdpowiedzUsuń
  3. 01 zdecydowanie. Ale ja nie wytrzymam 5 godzin bez jedzenia i picia chlip...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorki są przepiękne, ale bardziej podoba mi się chyba No.1 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Love the colors... So pretty..
    New post : http://dimplekhadi.blogspot.com/2015/03/celebrating-women-with-born-pretty.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza najbardziej przypadła nam do gustu :) Według nas nadaje ustom delikatny kolor brzoskwini.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten drugi kolor jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oba kolorki ładne, ale odcień 09 All About Me zdecydowanie jest ładniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam nr 01. Gorszej pomadki chyba jak dotąd nie miałam. Jest beżowa, ale na ustach wygląda źle. Rozwarstwia się i waży. Trzymałam ją kilka miesięcy i robiłam do niej chyba milion podejść. Koniec końców wylądowała w koszu. Lepiej dołożyć 2 zł i kupić sobie coś z Golden Rose.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają świetnie, choć dla siebie wybrała bym raczej tę pierwszą ,delikatniejszą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie wyglądają te pomadki, najbardziej mi się podoba kolorek z 2 zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obydwa kolory mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. 2 kolorek jest piękny <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Pomadek jeszcze nie miałam, ale lubię ich lakiery. ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. 09 jest dla mnie świetny :) Fajowo wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  16. obydwa odcienie są prześliczne, drugi odważniejszy a pierwszy tak na co dzień :) piękne są ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ślicznie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Drugi kolorek podoba mi się :) Nie miałam tych pomadek

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne :) Jednak u siebie widziałabym tą pierwszą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie Ci w tych kolorkach ;))
    Zapraszam do mnie na rozdanie , jeśli lubisz kosmetyki Planeta Organica ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Budyń waniliowy <3 Ten delikatny odcień w sam raz dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten drugi kolor - przepiękny! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nude jak dla mnie zbyt pomarańczowy, nie pasowałby mi. Mam problem z doborem "cielistych" kolorków, bo jestem blada ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Intensywniejszy kolorek bardziej mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oba kolory bardzo ładne :) Osobiście wybrałabym drugi, lubię mocniejszy makijaż ust :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ta pierwsza Nude... BOSKA !!!!! <3333

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam ponad 40 mazideł, więc te kolory nie robią na mnie wrażenia, choć są całkiem ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. uwielbiam tą firmę bede jutro w sklepie to spojrzę czy są te pomadki :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Prześliczne odcienie, moje kolory <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie miałam żadnej, ale nude mnie bardzo zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam pomadki nude, ale te kolory też ostatnio bardzo mi się podobają!
    wiosennie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudny jest kolor pierwszej pomadki! Wygląda obłędnie. Kilka razy spotkałam się z tą firmą lecz nigdy nie miałam okazji spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten drugi kolor mi się bardziej podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. świetna ta pierwsza i jakie krycie :D

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Wow, oba kolorki prezentują się świetnie :) Przyznam, ze nie słyszałam o tych pomadkach :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Skusiłabym się na nudziaka :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Pierwsza jest taka troszkę brzoskwiniowa, delikatna, uwielbiam takie odcienie. Piękna.

    OdpowiedzUsuń
  38. 09 wygląda świetnie! rozejrzę się za nią jak trafię na te cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mimo tego, że na ustach wolę bardzo delikatne odcienie, to tym razem do gustu przypadł mi ciemniejszy odcień. Tej beżowej szmince czegoś brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  40. oba kolory mi się podobają, ale 2 chyba bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. kolor fuksji baardzo mi się podoba :) Ciekawy produkt za nieduże pieniążki :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Na twoich ustach oba kolorki pięknie się prezentują :]

    OdpowiedzUsuń
  43. Nice post. a big kiss from Italy. Please follow my blog. :)

    OdpowiedzUsuń
  44. 09 All About Me bardzo wpadła mi w oko:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Dla mnie te pomadki to nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Kolorki są przepiękne <3

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja bym wybrała Nude. Nie lubię mocnych kolorów

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie miałam, nie trafiłam na nie, ale 1 dla mnie za mdłe, a 9 akurat teraz dla mnie jak mam tak ciemne włosy ;))

    OdpowiedzUsuń
  49. Mnie się obie podobają :) Ale już czytałam różne opinie na ich temat...

    OdpowiedzUsuń
  50. Jedna zbyt blada dla mnie, druga zbyt różowa, ale zapach budyniu mnie przekonuje! <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  51. Beżowa nie przypadła mi do gustu, nie lubię takich odcieni na ustach. Za to różowa jest boska :)

    OdpowiedzUsuń
  52. 2 pomadka ekstra , ja ostatnio kupiłam sobie z oriflam The ONE 5-w-1 Colour Stylist -Red Passion i też jestem bardzo zadowolona . Pomadki z Miyo nie znam , może wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  53. A ja lubię nudziaki, ale że mi nie pasują, to wybrałabym fuksję. Niestety, usta albo w odcieniu neutralnym-naturalnym, albo od razu mocne... paranoja :<

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !