sobota, 21 lutego 2015

e-naturalne | Maska algowa peel-off rewitalizująca

Wiecie jak bardzo uwielbiam maseczki algowe typu peel-off ? To właśnie one sprawiają, że skóra dostaje porządnego kopa i wygląda wspaniale. Dziś pod lupę wezmę wersję rewitalizującą - czy jest równie godna zainteresowania ?





Opis produktu

Rewitalizująca maska algowa peel-off  - nasz sklep oferuje profesjonalny produkt, do którego wystarczy dodać wodę, aby otrzymać maseczkę gotową do użycia. 
Maska skutecznie odżywia i regeneruje zmęczoną skórę, przynosząc jej jednocześnie ukojenie.
Zawarte w masce algi oraz polisacharydy morskie pomagają utrzymać skórę w dobrej kondycji, regenerując zmęczoną cerę.
Maska skutecznie nawilża i odżywia, a także mineralizuje skórę, dlatego z powodzeniem może być stosowana w celu przywrócenia zdrowego wyglądu nawet bardzo zmęczonej skórze.
Oferowana przez nas maseczka jest polecana do każdego rodzaju skóry, a swoim działaniem przywraca skórze blask i świeżość.



Wskazania:
  • zmęczenie - utrata witalności;
  • oznaki zmęczenia i szarości skóry;
  • utrata jędrności skóry;
  • niedotlenienie i niedożywienie skóry;
  • zmarszczki;
  • nawilżenie i przywrócenie blasku (np. w wyniku działania promieni słonecznych).


Skład : Solum Diatomeae (Diatomaceous Earth/Terrede Diatomées) - Algin - Calcium Sulfate -Talc - Tetrasodium Pyrophosphate - Trisodium Phosphate - Sodium Ascorbate - Himanthalia Elongata Powder.


Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.




Produkt przychodzi do nas w białym, plastikowym pojemniku. Ma on postać białego proszku, który zbija się w grudki. Zapach w opakowaniu jest przyjemny, delikatny, ale przy kontakcie z wodą delikatnie rybny. Dostępna jest w różnych pojemnościach. Moja ma 30g i jej cena wynosi 10,30 zł.

Przygotowanie maseczki jest bardzo proste - wystarczy odpowiednią porcję produktu zmieszać z wodą mineralną lub destylowaną i mieszać, aż do uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Ja to robię na oko, ale proporcje mieszanki są podane również na stronie e-naturalne. :)

Maskę należy szybko aplikować na twarz, by nie stężała w pojemniczku, w którym wcześniej ją przygotowywaliśmy. Gdy do tego dopuścimy - nie będziemy mieć z niej pożytku.

Najlepszym rozwiązaniem byłaby możliwość aplikowania maseczki w sposób podany na stronie producenta, czyli przy pomocy drugiej osoby. Poniżej zamieszczam filmik.



 

Ja jednak radzę sobie sama, gdyż nie mam kogo poprosić o pomoc. Faceci wiadomo mają dwie lewe ręce, więc mąż odpada... ;) Pod maseczkę algową warto nałożyć wcześniej na twarz jakiś olejek - dzięki temu zyska ona dodatkowe właściwości.





Na zdjęciu obok możecie zobaczyć jak produkt wygląda po zastygnięciu. Po upływie 15-20 minut ściągam maseczkę i cieszę się w pełni odżywioną skórą.

Twarz jest miła w dotyku, matowa, odpowiednio nawilżona. Produkt nie powoduje zaczerwienienia, nie podrażnia oraz nie zapycha skóry. Twarz wygląda dużo ładniej, w dodatku jest rozjaśniona, a zmarszczki są delikatnie wygładzone. Idealnie sprawdzi się przed ważniejszym wyjściem czy imprezą okolicznościową. Kosmetyki aplikowane po zdjęciu maseczki lepiej się wchłaniają.







A Wy lubicie maseczki typu peel-off ? Jakie polecacie ?



Zapraszam Was bardzo serdecznie do zapoznania się z bogatym asortymentem e-naturalne.
Jest w czym wybierać ! (klik w banerek)
 
http://www.e-naturalne.pl/
 
 
 
 
Obecnie do 24.02.2015r. na stronie e-naturalne obowiązuje rabat 20% na :
 Ze szczegółami możecie się zapoznać klikając w poniższy banerek.

http://www.e-naturalne.pl/pl/i/Promocje/189
 

57 komentarzy:

  1. Mi maseczka algowa dała fajne uczucie ukojenia.. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno już nie robiłyśmy sobie podobnych maseczek... a skóra już się do nich nadaje :P
    Dobry patent z olejkiem pod maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś taką maskę ale z innej marki, bardzo fajna sprawa i miła odmiana do zastosowania od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa, zaciekawiłaś mnie nią, chętnie sobie popatrzę na nią i ofertę sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdarza mi się sięgać po maseczki peel-off :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nice post dear!
    New post ; http://dimplekhadi.blogspot.com/2015/02/dr-teefahs-birthday.html

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam jej jeszcze ale ostatnio zaczynam libc maseczki peel off;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzadko sięgam po tego typu maseczki, właściwie sama nie wiem dlaczego ;). Trzeba to zmienić. Też czuję się zainteresowana tą konkretną maską, muszę przejrzeć ofertę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. maseczki peel off nie próbowałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  10. tez korzystam z tej stronki do zamawiania kosmetyków mam u siebie recenzje glinek z e-naturalnie. Zachęciłaś mnie do tej maseczki z pewnością ja wypróbuje:)do tej pory tego typu maseczki to tylko z clarena stosowalam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba jeszcze nie próbowałam maseczek peel off ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie próbowałam, ale zainteresowałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Od bardzo dawna nie używałam żadnej maseczki peel off ;) ale nie powiem, ta mnie zachęciła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię maseczki peel off a ta mi się bardzo spodobała i chyba sobie zakupię

    OdpowiedzUsuń
  15. Super ta maseczka :) Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Już od jakiegoś czasu mam ochotę na jakieś maseczki algowe.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię maski peel off - korzystam z avonu

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie do końca przepadam za peel-off - najrzadziej z nich korzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię maseczki peel-off, ale nie znalazłam jeszcze idealnej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam maseczki peel-off, a ta wydaje się całkiem fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Algi to coś co doskonale koi moją skórę. Przypomniałaś mi o mojej masce z Charmine Rose, mam chyba jeszcze na jedno użycie - bardzo relaksujące, pachnące doznanie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam jeszcze takiej maseczki i naprawdę mnie ciekawi - może gdy będę składać jakieś zamówienie na e - naturalnie wrzucę ją do koszyka :3

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam algową kakaową tej marki i była świetna ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam maseczki algowe i nawet miałam dwie ze strony e-naturalne i bardzo fajnie się spisywały :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam maski peel-off! I jeszcze z algami... Super! Chętnie sprobuje!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja bardzo lubię maskę peel-off Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zamierzam zająć się tematem algowych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mi maseczki peel-of kojarzy się z folią, którą zawsze ciężko usunąć - szczególnie przy linii włosów i przy uszach.

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam maski peel-of :) Nie trzeba się z nimi tak męczyć przy ściąganiu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię maski peel -of :) przydałaby się taka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam tego typu maseczki algowe. Są naprawdę zbawienne dla skóry.

    OdpowiedzUsuń
  32. Przynoszą niesamowitą ulgę po oczyszczaniu twarzy u kosmetyczki ;) chcę ją sobie sprawić do domowych zbiorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja tak naprawdę kompletnie nie mam rozeznania w maseczkach. Używam co mi w reke wpadnie - póki co bez traumy. Ostatnio lubię BingoSpa maseczka migdałowa za...zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawy produkt. Muszę wreszcie się przełamać i zrobić zamówienie na tej stronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. chętnie bym wypróbowała tą maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Maseczki peel-off to mój ulubiony sposób na domową pielęgnację. Od jakiegoś czasu zastanawiam się właśnie nad maską algową i Twoja recenzja przekonała mnie do tego, żeby spróbować

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam niestety zbyt wrażliwą skórę na tego typu maski :/

    OdpowiedzUsuń
  38. lubie wszytskie maski peel of ! tylko nie lubie robienia ich samemu ;<

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo fajna,uwielbiam maseczki:)

    OdpowiedzUsuń
  40. nie lubię maseczek algowych, bo trzeba się nimi za dużo bawić:) ale ta mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
  41. Taki typ maseczki przemawia do mnie :)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo lubię tego typu maski, używałam już kilka rodzajów i generalnie moja skóra je lubi. Mam tylko czasem problem z odpowiednią konsystencją. No i musze koniecznie kupić pędzel do nakładania, to jest niezbędnik, a ja tyle czasu działam bez niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Mój mąż uwielbia peel offy, ja wolę te maski do tradycyjnego zmywania.

    OdpowiedzUsuń
  44. W życiu nie kupię maseczki algowej, bo już raz zapłaciłam 20 zł za twarz "pachnącą" rybką cały dzień. :D

    OdpowiedzUsuń
  45. trzymam się z dala od maseczek peel-off, strasznie ich nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  46. Chyba nie skorzystam, takie maseczki nie wpływają dobrze na moją cerę.

    OdpowiedzUsuń
  47. Już dawno nie miałam maseczek typu peel-off, ale może czas powrócić do nich? :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Lubie maseczki typu peel-of :) Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie mialam, ale zdecydowanie chetnie bym wyprobowala :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Nigdy nie miałam takiej maseczki "ściąganej" ze tak to nazwę ;D

    OdpowiedzUsuń
  51. Zainteresowała mnie ta maseczka:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !