niedziela, 22 lutego 2015

Eveline - Żel do usuwania skórek

O produktach do usuwania skórek często słyszałam, ale nigdy nie sądziłam że mogłyby mi się przydać. W końcu nie miałam z nimi aż takiego problemu, by zaraz je usuwać. Zaciekawiona nowością marki Eveline przystąpiłam do pierwszych testów. Co z tego wyszło ? Przekonacie się w dalszej części posta.




 
Opis produktu

Profesjonalny preparat, który szybko, łatwo i skutecznie usuwa suche, zgrubiałe i przerośnięte skórki wokół paznokci, bez ryzyka powstania uszkodzeń. Zapobiega zadzieraniu, pękaniu i narastaniu skórek na płytkę paznokciową. Zawiera olej z awokado, który pielęgnuje, wygładza i intensywnie nawilża.


Skład : Aqua/Water, Glycerin, Potassium Hydroxide, Carbomer, Potassium Sorbate, Cl 77891, Persea Gratissima (Avocado) Oil


Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ




Produkt umieszczony jest w kartonowym opakowaniu, wykonanym z błyszczącego papieru. W środku niego znajduje się miękka tubka z zakręcanym zamknięciem. Dozownik jest w postaci wąskiej końcówki, tzw. "dziubek". Konsystencja jest lekka o białym kolorze, przypominająca odżywkę do włosów Joanna Naturia. Zapach jest bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny. Pojemność żelu to 10ml, którego koszt kształtuje się w kwocie 16,99 zł. Jego ważność to 12 miesięcy od otwarcia.

Używanie produktu jest bardzo proste - wystarczy wycisnąć odpowiednią ilość produktu na skórki i rozprowadzić równomiernie dozownikiem lub patyczkiem. Następnie odczekujemy 30 sekund i przystępujemy do odpychania skórek za pomocą drewnianego patyczka.

Żel nie powoduje podrażnienia czy pieczenia. Nie wysusza, nie pozostawia białego nalotu. Zmiękcza skórki, dzięki czemu łatwo je odsunąć, ale nie znikają na dobre. Trzeba je najlepiej wyciąć cążkami, aby całkowicie się ich pozbyć. Gdzieś czytałam, że po takim zabiegu najlepiej wykonać dodatkowo peeling dłoni, w celu uzyskania zadowalających rezultatów. Sama jeszcze tej metody nie próbowałam. Co do żelu mam mieszane odczucia, muszę z nim jeszcze poeksperymentować.



Z pełną ofertą produktów możecie zapoznać się odwiedzając stronę Eveline.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
 
http://sklep.eveline.eu/

57 komentarzy:

  1. Ja nie mam problemów ze skórka i i jak na razie nie używałam takich preparatów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też średnio z działaniem. Może z czasem będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam preparatu z SH i bardzo go lubie. O tym nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zawsze swoje skórki odsuwam i wcale nie mam z nimi problemu, są mikroskopijne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrawiam serdecznie.Nigdy tego nie używałam.Warto o tym wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim ulubionym żelem do usuwania skórek jest ten z Sally Hansen :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szukam czegoś do skórek, może u mnie by się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. w sumie nigdy nie używałam niczego do skórek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam żel do skórek z Sally Hansen :) Tego z Eveline jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam większego problemu ze skórkami:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie raczej byłby to zbędny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nigdy nie używałam żelu do skórek czy innego preparatu, na razie nie mam takiej potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z firmy eveline uzywam odzywki do paznokci 8w1 i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Posiadam dobry Remover, który otrzymałam w zestawie wraz z lakierami hybrydowymi, ale używam go stosunkowo rzadko, na szczęście nie mam dużego problemu ze skórkami.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam żel z SH i na razie szybko innego nie kupię bo jest strasznie wydajny :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam i raczej mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam go jescze w starym opakowaniu. Nie wiem czy skład się zmienił. Nie do końca byłam z niego zadowolona. Moim zdaniem nic nie pobije żelu Sally Hansen.

    OdpowiedzUsuń
  18. używam go ale na razie bez rezultatów

    OdpowiedzUsuń
  19. Używam dwóch produktów na zmianę. Jest to krem do skórek z Avonu i preparat z Wibo.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja jestem wierna żelowi z SH :)
    A poza tym stwierdzam fakt, że na większość skórek proponowane przez prawie wszystkich producentów tego typu produktów 30 sekund do minuty to stanowczo za mało, żeby zdyscyplinować ten obszar :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubie takie produkty i ten mi calkiem odpowiada choc uzywalam lepszych;)

    Ps. Zapraszam do mnie na rozdanie;)

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie lepiej się sprawdza Sally Hansen. Stosowałam i ten i ten i mam porównanie.

    OdpowiedzUsuń
  23. na szczęście nie muszę używać takich produktów, jedynie odżywkę do paznokci - obowiązkowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Widzialam go juz kilka razy i jestem bardzo ciekawa jego dzialania.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam żel, ale nie mam skórek ;p

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie wiedziałam,że coś takiego jest, super post :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przydałby mi się taki produkt :) Z pewnością rozejrzę się za nim, gdy wyruszę na zakupy do jakiejś drogerii.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie tak dawno temu go miałam. Sprawdził się całkiem dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. W ogóle produkty Eveline są dobre. Polecam tę odżywkę do paznokci maksymalny wzrost paznokci ^^ Rewelacja!
    Pozdrawiam ;*

    ♡MiśkaGrabowska_Official♡

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawe... nigdy nie używałyśmy, fajnie wiedzieć, że jest coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę kiedyś wypróbować taki żel.

    OdpowiedzUsuń
  32. Plus, ze nie wysusza. Używam żelu z sally hansen ale strasznie przesusza skorki... I tak na razie paznokcie raz na jakis czas oddaje w ręce siostry manicurerzystki bo brakuje czasu na zabiegi :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam produkty Eveline. Muszę wypróbować ten żel bo kusi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam żel z Eveline, ale w innym opakowaniu. Przy moich niezbyt kłopotliwych skórkach sprawdza się dobrze, ale do grubszych potrzeba czegoś silniejszego.

    OdpowiedzUsuń
  35. Dotychczas używałam tylko zel z Sally Hansen i Pierre Rene. oba dobre, ale SH lepszy ;) Może kiedys skuszę sie na ten ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie używałam nigdy takiego preparatu.

    OdpowiedzUsuń
  37. Nigdy nie uzywam tego typu kosmetykow, ale ostatnio przyznam sie, ze przydalby sie ;)
    visit me soon on
    http://pearlinfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam na tyle dobrze, że problem skórek praktycznie u mnie nie występuje :) Miałam okazje na szybko przetestować jego brata,tylko w inny kolor był na opakowaniu i był naprawdę ok :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad zakupem produktu tego typu :) Czekam na relacje, czy cos sie zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Kupię taki żel z Sally Hansen. Mam inną taniochę i też tylko lekko zmiękcza skórki, że muszę je wycinać więc na jedno wychodzi. A miałam już brać ten Eveline bo był w promocji jakiś czas temu. Nie skorzystam z niego. Dzięki za recenzję! :)

    OdpowiedzUsuń
  41. ja miałam problem z takimi skorkami aczkolwiek już sie tego pozbyłam, mam nadzieję, że nie będę musiała korzystać z tego żelu, aczkolwiek wyprobuję jak będzie trzeba, świetna recenzja ;)!

    OdpowiedzUsuń
  42. Miałam ten żel i na początku radził sobie bardzo dobrze ze skórkami, później jego moc trochę opadła ;/

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja nie stosuję takich kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja mam żel z Sally Hansen i jest tak wydajny, że pewnie jeszcze na długo wystarczy. Cenowo wychodzą podobnie, więc mogłabym się skusić na ten z Eveline, ale trudno stwierdzić, co będzie za kilka miesięcy...;)

    OdpowiedzUsuń
  45. na szczescie skórek nie mam choc na tym moge oszczedzic;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Chętnie sprawdziłabym działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. No ja też właśnie nie wiem jak się zabrać do tego żelu.. Ale spróbuję tej metody z peelingiem, tak, jak piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Moim ulubionym żelem do usuwania skórek jest preparat Sally Hansen. Ten również mam i jest... poprawny, ale jednak do SH wiele mu brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  49. Ciekawe preparat, wczesniej takiego nie znalam ;)
    http://xblueberrysfashionx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie używałam nigdy tak samo. Cena niewielka, co jest również atutem :)
    OBSERWUJĘ :) I również zapraszam do obserwacji ;)
    www.adelfablanca-makeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja mam fajny produkt do usuwania skórek do hybryd, ale ten wydaje się być fajnym prezentem dla mojego lubego, który ma problem ze skórkami :P

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !