OPIS PRODUKTU
-
Zachwycający, różowy róż do policzków, dający satynowe wykończenie. Nakładaj go na tzw. „jabłuszka” policzków, by uzyskać efekt zdrowych, naturalnych rumieńców. Ten niezwykle dziewczęcy odcień różu odejmie lat i doda uroku.
- nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków, syntetycznych substancji zapachowych i konserwantów
- naturalny i delikatny
- lekka i jedwabiście gładka konsystencja
- daje subtelne wykończenie; bardziej intensywny efekt można uzyskać nakładając kilka warstw
- 100% naturalny
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt zapakowany jest w elegancki kartonik, na którym dominują barwy bieli i czerni. W środku niego skrywa się mineralny róż, zamknięty w solidnym, plastikowym słoiczku. Tradycyjnie na wieczku opakowania umieszczono logo producenta, zaś na spodzie znajduje się nalepka z podstawowymi informacjami.
Słoiczek wyposażony jest w wygodne sitko, które od nowości zabezpieczone
jest folią ochronną. Otworki są odpowiedniej wielkości i możemy je
zamykać - w tym celu wystarczy przekręcić środkową podziałkę w
odpowiednim kierunku. Podoba mi się takie rozwiązanie, gdyż róż noszony w
torebce czy kosmetyczce nie ma prawa się rozsypać. Jego konsystencja to drobno zmielony proszek o różowym, matowym odcieniu. Koszt pełnowymiarowego opakowania (3g) wynosi 42,90zł.
▶ Aplikacja różu mineralnego ◄
Aplikacja różu mineralnego jest bajecznie prosta. Wystarczy niewielką ilość proszku wysypać na wieczko. Następnie sięgamy po odpowiedni pędzel i zanurzamy go w kosmetyku. Nadmiar proszku delikatnie strzepujemy i przystępujemy do nakładania. Produkt jest bardzo dobrze napigmentowany, więc musimy przyłożyć się do rozcierania, by osiągnąć naturalne wykończenie. Wbrew pozorom nie jest to nic trudnego, gdyż w szybki sposób uzyskamy zadowalający efekt.
▶ E F E K T Y ◄
Róż mineralny Ooh La La okazał się być idealny od pierwszej aplikacji. Odpowiednio rozprowadzony na kościach policzkowych - doskonale ożywia twarz. W dodatku dodaje uroku, a cera wygląda zdrowo, promiennie i przede wszystkim naturalnie. Świetnie współgra z podkładem mineralnym. Trwałość oceniam bardzo dobrze - u mnie efekt utrzymuje się około 6-7h, po czym zaczyna równomiernie znikać.
Zapraszam Was do zapoznania się z asortymentem Costasy.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Fanpage Costasy ▶ KLIK
Efekt świetny:)
OdpowiedzUsuńŁadny odcień.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień :) Choć na zdjęciu w słońcu nie wygląda na matowy, tylko właśnie na taki z lekkim połyskiem :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolorek! <3
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, uwielbiam takie dziewczęce kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to u Ciebie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sprawić sobie jakiś minerał! :) Fajnie wygląda, bardzo naturalnie, ale ja musiałabym mieć coś bardziej brązowego. :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńMi się efekt bardzo podoba:) Chętnie zakupię :*
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie na twarzy wyglada. I kolor swietny!
OdpowiedzUsuńładny ma odcień niestety ja nie lubię za bardzo produktów sypkich .. :*
OdpowiedzUsuńfajny efekt :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Nadaje ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie prezentuje się. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny róż :) Szukam podobnego odcienia dla siebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek :) ja wole brozery :)
OdpowiedzUsuńFajnie dopasowany do twojej twarzy, ja nie zbyt lubię róże :)
OdpowiedzUsuńAle ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda :) zaciekawiłaś mnie nim :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie posiadalam mineralnego rozu :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wolę bronzer, ale róż Lily Lolo też jest na mojej liście.
OdpowiedzUsuńsuper efekty :)
OdpowiedzUsuńNic tylko napisać- oh la la!
OdpowiedzUsuńale ma ładny kolor :))
OdpowiedzUsuńja testuję wersję prasowaną, co do Twojego kolorku zdecydowanie do mnie nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, tym bardziej że moja skóra jest dość wrażliwa ;/
OdpowiedzUsuńhttp://sayhellomardam.blogspot.com/
Fajny kolorek, bardzo naturalnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńto zdecydowanie nie mój kolor niestety :(
OdpowiedzUsuńFajniutki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Ładny, ale za taką cenę się nie skuszę :) Wolę kupić coś tańszego.
OdpowiedzUsuńŁadniutki kolorek, pasuje ci :)
OdpowiedzUsuńDelikatny, wygląda super, ma świetne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńEfekt jest śliczny!
OdpowiedzUsuńOdcień może nie koniecznie mój, ale widziałm, że firma ma sporo kolorów do wyboru.
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpiekny efekt mega naturalny ! no i naturalnuy skład! świetna cena jak za minerał zwłaszcza, że wydajność minerałów zazwyczaj jest zabójcza :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak naturalny rumieniec! :) Pasuje Ci. Mój chłopak ostatnio stwierdził, że gdyby nie wiedział, że się maluję to nie domyśliłby się, że używam różu bo wygląda tak naturalnie. W autobusie widział dziewczynę z plackami. Jednak faceci coś tam widzą :D
OdpowiedzUsuńLadniutko sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuń