OPIS PRODUKTU
Skóra narażona jest wciąż na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych –
przyczyniające się w największym stopniu do starzenia skóry
promieniowanie UV, zanieczyszczenie środowiska, dym papierosowy.
Uszkodzenia i zmiany są widoczne na pierwszy rzut oka: przedwczesne
zmarszczki, nierówna pigmentacja (plamy barwnikowe), nadmierna suchość i
ziemisty koloryt. Skuteczną
ochronę przed przedwczesnym starzeniem skóry stanowią sera
antyoksydacyjne, które wzmacniają ochronę antyUV oraz zwalczają wolne
rodniki - bardzo agresywne
cząsteczki, generowane w dużej mierze pod wpływem promieniowania
słonecznego, przyczyniające się do szybszego niszczenia i starzenia się
skóry.
W okresie od wiosny do późnego lata sera antyoksydacyjne najlepiej jest stosować w duecie z kremami z filtrami przeciwsłonecznymi , a jesienią i zimą aplikować pod aktualnie stosowany krem pielęgnacyjny.
W okresie od wiosny do późnego lata sera antyoksydacyjne najlepiej jest stosować w duecie z kremami z filtrami przeciwsłonecznymi , a jesienią i zimą aplikować pod aktualnie stosowany krem pielęgnacyjny.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt przychodzi do nas w zestawie do samodzielnego wykonania wraz z instrukcją krok po kroku. W fiolkach i buteleczkach odmierzone są wszystkie potrzebne składniki. Naszym zadaniem jest połączenie półproduktów zgodnie z instrukcją. Nie jest to nic trudnego, a wykonanie gotowego produktu zajmuje niewielką ilość czasu. Po wykonaniu wszystkich czynności odstawiamy powstałe serum na 24h - w tym czasie należy pamiętać, by co jakiś czas wstrząsać butelką. Składniki wówczas lepiej się połączą. W końcowym etapie przelewamy całość do pojemnika typu airless (otrzymujemy go również w zestawie) i mamy kosmetyk gotowy do użytku. W razie czego instrukcja wykonania jest zawsze dostępna na stronie z danym produktem, w tym przypadku możemy ją przeczytać TUTAJ.
Gotowe serum ma postać lekkiego, półprzezroczystego żelu. Jego zapach może nie należy do najprzyjemniejszych, ale również nie drażni nosa i nie przyprawia o ból głowy. Jak dla mnie jest niezbyt intensywny i naturalny.
Kosmetyk z uwagi na swoją lekką formułę łatwo się rozprowadza. Wystarczy użyć jego niewielką ilość, by pokryć nim twarz. Wchłania się w tempie expresowym, pozostawiając buzię gładką i matową. Serum wykorzystuję od około miesiąca w porannej pielęgnacji - zazwyczaj po jego aplikacji nakładam jeszcze dowolny krem pielęgnacyjny lub krem z filtrem. Przy regularnym stosowaniu skóra delikatnie się rozjaśniła, a jej koloryt uległ poprawie. Niektóre zmarszczki delikatnie się wygładziły, przez co są mniej widoczne. W dodatku cera wydaje się być bardziej promienna i wypoczęta. Produkt nie wykazuje działania komedogennego, nie uczula oraz nie powoduje innych reakcji niepożądanych. Do tego jest bardzo wydajny - spokojnie będzie towarzyszył przez około 3 miesiące. Podoba mi się również jego długi termin ważności - w tym przypadku decyduje najkrótszy termin przydatności półproduktu wykorzystanego w serum.
Zapraszam Was do zapoznania się z bogatą ofertą sklepu.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Fanpage Mazidła ---- > KLIK
Zaciekawiłaś mnie tym serum :)
OdpowiedzUsuńkuszący kosmetyk :D
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńZachęciłas mnie do wypróbowania serum
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk
OdpowiedzUsuńKosmetyki z vit C pozostawiają na moim obliczu czerwony rzucik niestety
OdpowiedzUsuńKolejne moje zamówienie na mazidłach. nie obejdzie się bez tego serum ;))
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie kusi samodzielne wykonywanie kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńmyślę że to produkt nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhmm może tylko mnie nie kręci robienie samemu kosmetyków :p
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk.
OdpowiedzUsuńFajny taki zestaw do samodzielnego wykonania :)
OdpowiedzUsuńTakiego serum jeszcze nie miałam :-)
OdpowiedzUsuńOo to wygląda baardzo ciekawie, musi być moje, czegoś takiego mi brakuje ;)
OdpowiedzUsuńDziałanie serum wydaje się być świetne! Ze względów higienicznych nie lubię sama mieszać kosmetyków, ale na pewno poszukam produktu o podobnym składzie :)
OdpowiedzUsuńTo już kolejna pozytywna recenzja jaką czytam ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że możemy pobawić się w chemików i zrobić kosmetyk samodzielnie. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu odważyć się złożyć zamówienie w tym sklepie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy wpis :)
Podoba mi się to,że same możemy sobie zrobić to serum które w dodatku działa :)
OdpowiedzUsuńChciałybyśmy mieć takie cudne serum :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńOoo, brzmi fantastycznie i super pomysł z samodzielnym sporządzeniem - możemy być pewne, że jest świeżutkie :) Ja właśnie stosuję serum z witaminą C i krem z Synchroline, serum również musimy przygotować sobie przed użyciem i wykończyć ( jedną ampułkę ) w ciągu 10 dni, mam miesięczną kurację, z pierwszych efektów jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKuszące, lubię takie sera :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego serum, a z tą marką spotykam się po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńInteresujący, ja niestety jestem trochę leniwa, aby ''robić'' sobie kosmetyki i wole mieć od razu gotowca.. T_T" goni mnie czas i zawsze mam sporo do zrobienia (inne obowiązki), więc często padam z nóg i wolę użyć coś gotowego. Aczkolwiek bardzo mnie ciekawią kosmetyki DIY i chciałabym je kiedyś skądś dorwać! Podziwiam osoby, które je tworzą- to prawdziwi pasjonaci :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo kuszą mnie produkty tego sklepu.
OdpowiedzUsuńwidzę, że to produkt warty wypróbowania :))
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana!!!
OdpowiedzUsuńściskam
Jak poprawia koloryt to jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sama zacząć robić koemtyki !;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy moja cera by polubiła ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńCiężko ocenić działanie serum jeżeli nakłada się je pod krem... choć w sumie takie jest jego przeznaczenie. Ja bardzo lubię kosmetyki mazideł :) niedawno korzystałam na noc z żelu eliksir młodości - również średnio pachniał i miał podobną konsystencję glutkową - nie zachwycił mnie, ale też nieźle działał, utrzymał cerę w fajnym stanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja! :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ja za leniwa jestem na takie zabawy ;) Ale nie powiem żeby mnie Twoja opinia nie zaciekawiła do poznania asortymentu z tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego serum ale mam ochotę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńbym brała;D
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie miałam niczego z tej firmy
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie :) bardzo mnie zainteresowałaś :) miałam już kilka produktów z mazideł i żaden mnie nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Nie miałam jeszcze nic z tej stronki a ciągle o niej słyszę
OdpowiedzUsuńMuszę się wreszcie zdecydować na to serum, bo tyle dobrych opinii zbiera! :-)
OdpowiedzUsuńGreat Post!
OdpowiedzUsuńSophie♥
Zaciekawiłaś mnie nim :)
OdpowiedzUsuńCiekawe serum. Może i ja bym sobie poradziła z jego wymieszaniem.
OdpowiedzUsuńNie slyszalam o nim. Fajnie, ze tak dobrze sie spisuje :)
OdpowiedzUsuńW pierwszym momencie pomyślałam, że to coś dla mnie, po chwili zorientowałam sie, że to kosmetyk do samodzielnego "wymieszania" i mój entuzjazm opadł :(
OdpowiedzUsuńWygląda to jak zestaw chemika :) Już od jakiegoś czasu kusi mnie, żeby coś swojego skręcić np. jakiś kremik. Obawiam się jednak, że moje talenty są niewystarczające i chyba wolę polegać na gotowych kosmetykach :)
OdpowiedzUsuń