Jesienią lubię otaczać się szczególnie otulającymi zapachami. Właśnie takie można znaleźć w ofercie PartyLite w katalogu Jesień/Zima 2015.
Market Fresh to linia świeżych zapachów prosto z gospodarstwa, w której skład wchodzą 3 świece w szkle o kuszących nazwach :
Bogactwo przypraw - Świeżo zerwane jabłka i dynie rozgrzane przyprawami, drewnem i wanilią.
Gruszka w karmelu - Gotowane do stanu radosnej perfekcji! Soczyste gruszki pokryte toffi i karmelem.
Owoce leśne - Słodkie, dojrzałe jagody tryskające smakowitością, dotknięte nutką przypraw.
Świece można zakupić pojedynczo lub w zestawie.
Produkt zapakowany jest w ładny, estetyczny kartonik. W środku skrywa się bardzo dobrze zabezpieczona świeca wraz z metalową, złotą pokrywką. Wosk mieści się w świeczniku, wykonanym z grubego, eleganckiego i zarazem dość ciężkiego szkła. Na spodzie tradycyjnie znajduje się okrągła nalepka informacyjna.
Moja wersja zapachowa to Caramel Pear (Gruszka w karmelu). Świeca wyposażona została w dwa knoty, które po zapaleniu dają dużo światła i stwarzają przyjemną aurę, szczególnie wieczorem. Zapach palącej się świecy jest niezwykle uwodzący, to nic innego jak owocowa słodycz. Po upływie kilku minut w pomieszczeniu czuć delikatne nuty zapachowe, które z całą pewnością nie przyprawią nikogo o ból głowy. Na pierwszy plan wysuwa się słodycz karmelu połączona z odrobiną toffi, zaś w tle przewija się aromat dojrzałej, soczystej gruszki, świeżo zerwanej prosto z sadu. Coś niesamowitego, co trzeba poczuć samemu... otulające, naturalne aromaty rozpieszczają umysł w jesienne dni. Złota pokrywka, dołączona do świecy jest idealna jako podstawka. Całość zdecydowanie komponuje się uroczo i cieszy oko. Świeca spala się równomiernie, na ściankach szkła nie osadza się wosk. Czas palenia wynosi około 25-35godz.
Ponure, jesienne dni lubię również sobie urozmaicać poprzez spalanie podgrzewaczy. W zeszłym miesiącu najbardziej przypadły mi do gustu dwa zapachy o nazwach : Śnieżnobiałe jagody i Pachnący Kominek.
Śnieżnobiałe Jagody - Odkryj radość pierwszego zimowego śniegu. Szron lodowej świeżości okrywa słodkie jagody i owoce. To mój faworyt wśród świeczek Tealight. Zapach jest lekki, słodkawy, przebity subtelną nutką cytrusów. Ciężko porównać go do czegoś konkretnego, ale jestem pewna że spodobałby się każdemu.
Pachnący Kominek - Poczuj ciepło. Daj się rozpieścić bogatym aromatom przypraw, żarzących się polan oraz nutce piżma. Ten zapach jest bardziej wyrazisty od poprzednika, wydaje się być nieco męski. Po zapaleniu kojarzy mi się z ciepłem i spokojem. Przywodzi na myśl tulącą się parę zakochanych, wpatrzonych w rozpalający się kominek, gdzie dookoła panuje świąteczny klimat.
Zapraszam Was do odwiedzenia strony PartyLite.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Fanpage PartyLite ► KLIK
Wosków i świeczek mam ogromne zapasy- prawie takie, jak balsamów do ciała i cieni do powiek:)
OdpowiedzUsuńGruszka w karmelu <3 Chce ją! :D
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam o gruszce w karmelu to z miejsca się zachwyciłam. :D <3
OdpowiedzUsuńGruszka w karmelu byłaby niebezpieczna, bo nie wiem, czy mogłabym się powstrzymać przed ugryzieniem jej :D
OdpowiedzUsuńGruszka w karmelu musi pachnieć naprawdę bosko, aż bym sobie taką zjadła upieczoną i maczaną w toffi :)
OdpowiedzUsuńOpisałaś je tak smakowicie...mmmm aż chce się jeść a nie tylko patrzeć hihi :)
OdpowiedzUsuńmm az chce się palić ;D
OdpowiedzUsuńZ pewnością pachną cudownie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam palić kominki! Dawno tego nie robiłam, muszę ponownie zacząć :))
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś ochoty na te świece! Szczególnie gruszka w karmelu brzmi smacznie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece, kominki zapachowe i fajny nastrój wieczorem, a ta gruszka rzeczywiście musi być obłędna...;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Prezentują się przepięknie. Ja jednak wątpię czy te jagodowe by mi się spodobały, jakoś nie odpowiadają mi jagodowe zapachy.
OdpowiedzUsuńGruszka w karmelu brzmi tak słodko i otulająco, muszę sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńŚnieżnobiałe jagody podbiły moje serce. Zdecydowanie jesienią najbardziej sprawdzają się wszelkiego rodzaju świeczki, podgrzewcze. Naprawdę tworzą cudowny, wyjątkowy klimat ;)
OdpowiedzUsuńŚnieżnobiałe jagody, muszą być cudowne :D
OdpowiedzUsuńW gruszce karmelowej bym się zakochała.
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno miałam okazję poznać produkty Partylite, a już zakochałam się w niektórych zapachach na amen :) Mam ochotę na trio świeczek Market Fresh :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na fajny, jesienny klimacik w mieszkaniu, lecę odpalić jakiś wosk:)
OdpowiedzUsuńGruszka w Karmelu brzmi bardzo ciekawie :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że możesz używać takich produktów, mnie mdli niestety przy świecach :(
OdpowiedzUsuńGruszka w karmelu brzmi bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBogactwo przypraw brzmi chyba najlepiej i myślę, najbardziej by mi się spodobało.
OdpowiedzUsuńa ja chętnie wypróbowałabym tej o zapachu owoców leśnych :)
OdpowiedzUsuńcudeńka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie i podoba mi się ta gruszkowa świeca, ale cena bardzo wysoka więc raczej sama nie kupię :(
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach gruszki w karmelu ;)
OdpowiedzUsuńMam te świece i też jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGruszka w karmelu musi pachnieć bosko.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te produkty, prezentują się świetnie, już sobie wyobrażam zapachy :)
OdpowiedzUsuńGruszka w karmelu zapewne pachnie obłędnie <3
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentują, tylko nie jestem pewna czy to moje zapachy.
OdpowiedzUsuńGrusza w karmelu - ale to musi pięknie pachnieć <3
OdpowiedzUsuńOch ta gruszka...mmm już mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńPartyLite <3
OdpowiedzUsuńO rany! Gruszka to chyba musi być cudowny zapach
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.pl
Gruszka w karmelu - to musi być fajne :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach tej gruszki z karmelem. Ale mam taki zapas świeczek,wosków i podgrzewaczy że na razie odpuszczam zakupy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ale podoba mi się ta gruszka w karmelu :) piękne mają te produkty :)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham świece! Na tą gruszke w karmelu narobiłaś mi ochoty !
OdpowiedzUsuńGruszkę w karmelu bym chętnie zapaliła w swoim pokoju:)
OdpowiedzUsuńStrasznie fajne rzeczy prezentujesz z tej firmy!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zapachy i smakowite ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świece Party Lite ale mam nadzieję że jeszcze będzie w sprzedaży kominek z wiosennej oferty :> Cały czas mam nadzieję bo piękny był :>
OdpowiedzUsuńIdealne umilacze na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie zapach:D
OdpowiedzUsuńCudownie muszą pachnieć :))
OdpowiedzUsuńMam świeczuszki tej firmy, są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak pachną, ale wyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńale narobiłaś mi ochoty! - koniecznie musze mieć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Jestem ciekawa jak pachnie Gruszka w karmelu :)
OdpowiedzUsuńBogactwo przypraw - z powodu nutki drewna - mogłoby być moim faworytem.
OdpowiedzUsuńBogactwo przypraw - z powodu nutki drewna - mogłoby być moim faworytem.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za świecami, wolę jednak woski, choc czasem skuszę się na samplery.
OdpowiedzUsuńAle pachnidełek ;-)
OdpowiedzUsuńpiękne, tej kolekcji party lite nie znałam.
OdpowiedzUsuńBogactwo przypraw i gruszka w karmelu to zdecydowanie moje zapachy. :). Ja na co dzień palę olejki eteryczne w kominku do aromaterapii.
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco:)
OdpowiedzUsuńwyglądają mega aromatycznie :D
OdpowiedzUsuńSnieznobiale jagody chetnie bym nabyla :)
OdpowiedzUsuńoj, jak to pachnie! <3
OdpowiedzUsuńGruszki to jedne z moich ulubionych owoców :) a gruszka w karmelu to musi być rozkosz :D
OdpowiedzUsuń